bo ja groszki lubie :D
no to jedziemy.piatek i imieninki katarzynki.slabo nie bylo i spioch u mnie :P inaczey... :*
sobota i tajny plan ze niby do chomika no to wixa. troszq smetnie ale trio dotrwalo do konca i cel -stacja- apozniej obczajanie zajebistego boiska ŁaŁ :d haha pozniej niby spacer i do domku kolo 2 chacjenda :P
niedziela i mimi idzie do osia :p z czechem :] pozniej maslana i pom i chomik :) no i w teren.dostalam czapke ale pochwale sie nia pozniej :P:D
jaja w pisssdu maslane szarpalo i spiewala o nerkach :) pozniej ja i on do pizzerii na tortille mniam :D
no i to by bylo na tyle :)
kc Oś :*