siedzę z farbą na głowie i zastanawiam się czy faktycznie termometr
będzie jutro wskazywał 34 stopnie, w końcu moja impreza osiemnastkowa
musi się odbyć, nie widzę innej opcji, poza tym za chwię jadę na zakupy
wszystko musuzę dopiąć na ostatni guzik, wszystko na mojej głowie, bum.
nowy post na blogu, zapraszam!