Taaa... to jest pewna urocza klacz pewnego sympatycznego pana
raczej mało podobna (tracę wenę ;D...) z góry proszę o wybaczenie ;).
powoli tracę wszystko.. gubię sens życia..
ranią mnie osoby na których zaczęło mi zależeć,
mimo że nie zdają sobie z tego sprawy.
może i tak jest lepiej, w końcu nikt nie obiecywał że życie będzie kolorowe.