2014-08-10
23:45
Cóż...
Sama nie wiem co mam napisać. Czy wogóle powinnam cokolwiek tu napisać ? Boję sie reakcji ludzi, anonimowych ludzi którzy odkryją, moją zmiane adresu bloga, nie chcę by czytali i naśmiewali się ze mnie. Podejrzewam, że za chwilkę pojawi się tutaj dziesiątka zniechęcających komentarzy zawierające treści wulgarne i przykre co do mojej osoby ale.. przykro mi to mój jedyny pamiętnik, gdzie tak naprawdę w małej części mogę wyrzuć to co mi leży na serduszku. Po części nie każdy ma dostęp do tego. Większość nawet nie ma pojęcia, że coś takiego posiadam. Chciałabym wszystko zgrabnie opisać ale nie potrafię tego
dobrać w odpowiednie słowa. Chciałabym tak pięknie i szczerze wyrazić co w aktualnej chwili czuję, ale nie potrafię..
Nie wiem czy mi się wydaje, ale czuje jak z każdą sekundą tracę wszystkie siły. Schudłam 6 kilo w ciąglu tygodnia. Nie jem całe dnie. Nie śpie. Nigdy tak się nie czułam. Naprawdę nigdy. Jest coraz gorzej. Słabnę. Codziennie po kilka godzin płaczę. Robię złe i bolesne rzeczy. Zaczełam palić, w ruch poszły prochy i tabletki. Boję sie, że pewnego dnia przesadzę z ich ilością tak jak wtedy.. Tylko jedna osoba wie, że wylądowałam w szpitalu. Wyladowałam w nim bo chciałam zagłuszyć płacz i myśli tabletkami.. Tak na prawdę, potrzebuje czyjegoś wsparcia, rozmowy i... przytulenia i to mnie postawi na nogi, bo będe wiedzieć, że nie jestem zupełnie do niczego, że cos jednak znaczę. Wtedy byłabym normalna, nie robiłabym tych rzeczy, OBIECUJĘ. Czy to depresja ? Nie, tylko nie to. Nie chcę przebywać wśród ludzi chorych, spraliżowanych i psychicznych, jestem zdrowa tylko tlok wydarzeń sprawia ze czuję się bezsilna i zachowuję sie jak zachowuję. Może gdybym miała jedną przyjaciółkę, której mogłabym codziennie się zwierzać, byłoby zupełnie inaczej ? Niestety nie mam nikogo przez co wariuję. Uwierzcie mi... Siedzenie każdego dnia w czterech pustych ścianach od rana do wieczora daje swoje. Nawet nie wiecie ile bym dała by pójść z kimś na spacer, porozmawiać, pośmiać sie. A przede wszystkim usłyszeć w konću '' jesteś wspaniała''. Jestem dziwakiem. Ludzie mnie nie lubią. Odpycham. Przecież jestem wporządku.. nikt mnie nie lubi.
Kocham Cie z całych sił..