Victoria & Balouzino
Hopsaliśmy trochę wczoraj i nieźle mu idzie :D Mój szkoczek <3 Saga sie strasznie rozleniwiła, dawno nie chodziła pod siodłem, Risotto ostatnio w terenie był ze mną, a ona to masakra :P będzie trzeba wszystkie koniki ruszyć. Na szczęście moim sąsiadem jest nastolatka, która chciałaby mieć konia, a skoro ja mam ich aż 4, a czasu praktycznie brak to chyba zaproponuję jej jazdy za pomoc :)
sorki, że praktycznie same fotki Balouzina, ale tak mi się on podoba, że focę tylko jego XD w następnym wpisie inny koń, obiecuję!