Chrześnica podczas popołudniowego obiadku. Jak widać humor dopisuje ;)
Hmm. Co by tutaj napisać ogółem ciekawy dzień był dzisiaj prócz tego że byłam na kursie tańca.
Dali mnie jakiegoś faceta który był tak drętwy ze to porażka :[szok]
Ledwo co z nim tańczyłam ale udało sie jakoś dobrnąć do końca. Nie martwcie sie , nogi mam całe. Palce nie połamane także jest dobrze.
Moja chrześnica ma na imię Ilonka i ma dopiero 3 latka, a już cały czas rozrabia :D Ale tak ją bardzo kocham :) Dzisiaj pogodę za oknem mamy kiepską, przyjajmniej deszcz nie pada :[smiech] ale ja chce słoneczko(!) Kończę swoja noteczkę i pozdrawiam Wszystkich:[luzak]