dobry.
Postanowiłam założyć bloga.
Nie wiem, nie znam się na tym, nie umiem i pewnie się nie nienaumiem. I obchodzi mnie to
aż... nic.
Anonimowy.
Po co? Pojęcia nie mam.
L'arte pour l'arte, tak, chociaż tu te modernistyczne dziwaki miały coś ciekawego do powiedzenia.
Pewnie będę tu wyrzygiwać co jakiś czas swoje przemyślenia, problemy i problemiki.
Jutro ostatni egzamin. Więc cały dzień przesiedziałam słuchając piosenek z bajek Disney'a.
Gdzie się podział ten klimat.
No i już, poszło, jutro i przede mną najdłuższe wakacje w życiu.
Za szybko to wszystko leci.
Inspiracja na początek
https://www.youtube.com/watch?v=37e_tD7NPP4&feature=kp
Damn if I do it,
bored if I don't