Dziwne, że ludzie nie widzą tego, co mają pod nosem.
Ponad 40 dni w Podgajach, niby nic się nie zmieniło ale moje życie jednak wygląda odrobione inaczej. To nie jest zła zmiana, jestem odrobine inna. Bardziej odizolowana od natłoku wszystkich chujowych myśli.
Zdjęcie z HAL'u, tysiące nowych ludzi, setki nowych znajomych, dziesiątki koleżanek i kolegów, kilku ludzi za których dajesz się pokroić, jeden przyjaciel
Powiem tyle. Fajnie, że jesteś..
Mam nadzieje, że to co się zdarzyło nie zapadło na długo w twojej pamięci, przepraszam tak strasznie, mam nadzieje, że to nigdy w żadnej decyzji nie wpłynie na twoje życie. Cieszę się, że moge z czystym sumieniem nazwać Cię przyjacielem i że żadna z naszych relacji się nie zmieniła. Przepraszam