hyh chciałam dodać jakieś ładne zdjęcie, ale na prawdę moje foldery świecą pustkami...
zacznę od dobrych wieści.
promotor odpisał, że w mojej pracy nic nie trzeba poprawiać.
kamień z serca!
kończę tylko podsumowanie, jutro trzasnę streszczenie i przetłumaczę je na angielski i wyślę jeszcze raz do proma, by rzucił okiem, mimo że ma komunię córki i rodzinę na głowie i dał znać do poniedziałku.
wtedy w poniedziałek wrzucę w plagiat.pl, wydrukuję, we wtorek rano zbinduję (panie w dziekanacie postanowiły nieżyczyć sobie tradycyjnych opraw prac, bo zajmują zbyt wiele miejsca i nie mają gdzie trzymać), a potem złożę w dziekanacie :D:D:D
juppi, wyrobię się dzień przed ostatecznym terminem jak dobrze pójdzie.
ponadto byłam dziś na pierwszym w życiu interwiu o pracę.
bo wysłałam tak ot aplikację kilka dni temu.
ale do tej pracy nie pójdę, bo naczytałam się opinii o firmie i charakter zatrudnienia mi nie odpowiada.
bo na własną działalność mam lepszy plan.
ale poszłam dla doświadczenia.
ponadto zagadałam ojca i być może, jak zgodzą się zapłacić połowę czesnego, to na magisterkę pójdę zaoczną i będę mogła pracować na full time.
więc tez gyt.
i nie mogę doczekać się aż mama wróci z tej hiszpanii, bo brakuje mi plotkowania!!!
na zakończenie dodam, że zebrałam się i sprezentowałam sobie covera na tablet w koloże limonki, jaki mi się podobał :)
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24ciągnik keris