takie londyńskie niebo. jeszcze z tego dnia, jak byłam z Sus w parku (trafiłyśmy do innego niż miałyśmy xD). tak właściwie, to mogłabym powtórzyć moją kól wycieczkę do londynu, bo działo się dużo. chyba nawet za dużo xD (ale nie w grudniu, no...)
a zdjęcie to tak dla rozjaśnienia. bo jakoś tu tak ciemno. he.