Sens nie wyznanych słów...
Dodano: 4 MAJA 2010
I to jest właśnie koniec młodości.. czasów beztroski i zaczyna się niestety prawdziwe życie.
Z najwaspanialszą klasą o jakiej tylko mogłam marzyć... niestety już się rozstajemy... to nasze ostatnie wspólne zdjecie. Mam tylko nadzieje że nie utracę kontaktu przynajmniej z większością:)
Przez te 3 lata było róznie. powstało wiele przyjaźni... potrafilismy niektórych pokochać a innych znienawidzić. Jednak mam nadzieję że po jakims czasie będziemy wspominac tylko te miłe chwile i nigdy nie zapomnimy o sobie nawzajem...
Dziękuje Wam za wszystko i nigdy o Was nie zapomnę:*****
