I gdyby tak jeszcze raz odbić się od dna.
Włanych lęków, strachu, zła.
Znów jestem tu i teraz, na powierzchni.
Własnej świadomości.
Jedna z bram Ogrodu została zamknięta.
Wiało od niej zimnem, strachem, niepewnością.
Spokój wiecznej nocy wśród nieśmiertelnych kwiatów.
Anioł krwawi w swoim przeznaczeniu.
I gdyby tak przyszło jeszcze raz zmierzyć wzrokiem świat.
Byłby on pięknem obrazów, emocji i energii.
Byłby pięknem niepochłoniętych dotąd sił.
Teraz jestem bardziej niż byłam.
Tym czym jestem.
***
"I will never say these words to you
I will never doubt the way you do
I will never trace the steps for you
I will never live the way you do"
Diary of Dreams - Wedding
Wszystko zaczyna się tam gdzie skończyło.
Poznań again.
Aktualnie tam rezyduję.