Jak co roku pochwalę się moimi pisankami (jedna jest Taty).
A więc, idą święta, sialalala. Zrobiłam nawet ciasto z tej okazji.
Siostra przyjechała, więc urozmaici nam czas.
Od czwartku wycieczka zagraniczna. Nie mogę uwierzyć, że tak szybko minęło.
28 dni do maja. Damy radę.
Jakoś trochę przymulona jestem dzisiaj.
Y'a encore plein de questions que je me pose.
Et vous...vous ętes solitaire?