Boli. Za dużo myśli.
Po-mo-cy. Nie umiem tego wykrzyczeć. Po... mo... cy...
Ja naprawdę się nienawidzę.
Trzymam się życia i walczę, chociaż mam ochotę się poddać.
Bo chwil zwątpienia jest więcej, niż chwil nadzieji.
To, że często przez kogoś płaczę, to nie jest wina tej osoby, tylko moja.
Bo to ja płaczę.