Obudziałam się, ogarnełam.
Szkoła.
Dom.
Zamuła max.
Mamusia mówi,że mam wachania nastroju
i trzeba ze mną do psychologa <3
Fajnie,że to samo mówi Kingi mamusia jej
Się zgadały ._.
On zawsze tak robią jesteśmy w szkole albo gdzieś
Idzemy do domu a moja mama,że jest u Kingi mamy
Wchodze z Kingą do nich i nagle taka cisza.
I pytanie Kingi albo mojej mamy: Jak w szkole?
Nasze mamy nas obgadują fajnie XDD