o 13 spotkanie z Misiem poza tym cały dzień z Ewą, Kaksi i Oczami.
chyba w końcu poczułam wakacje, może nie do końca, ale jednak.
przypomniały mi się poprzednie, wszyscy razem nigdy osobno..
a teraz? nie zostało nic, poza cudownymi wspomnieniami.
~
tak na marginesie, teraz piję kawę i myślę czy nie pójść spać.
dziś 7h snu przez Pretty Little Liars, looveit. *,*
dobra jednak idę katować, siemanko.