Emily Didonato.
Ale wczoraj pojechałam.
Już dawno, dawno się tak nie czułam.
Spotkałam się z przyjaciółką wypiłyśmy we dwie 0,5 i było naprawdę wesoło.
Ja z reguły w ostatnim czasie dość rzadko pije.
Więcej piłam gdy chodziłam do szkoły, bo miałam mniej obowiązków, więcej czasu .
A wczoraj w końcu udało się trochę zrelaksować i zapomnieć na jakiś czas o pracy, diecie, odchudzaniu i wielu wielu innych sprawach.
Dzisiaj wracam zdrów do mojego zdrowego odżywiania.
Oczywiście nie ma to jak powiedzenie " możesz liczyć licz na siebie "
Poprosiłam mamę, żeby kupiła mi paprykę, sałatę rzodkiewkę, pomidora.
To kupiła tylko rzodkiewkę, bo o reszcie zapomniała.
I ot tak dzisiaj miałam biedne śniadanko, bo bułke z rzodkiewką :)
Na obiad zrobię serowy garnek. Zmodyfikuję trochę przepis i będzie w sam raz .
Teraz pozostaje mi się jakoś ogarnąć a wieczorem seans filmowy ARROW !
Rozpoczynam wyzwanie !
Na początek
od 1.03- 8.03 2014r. Tydzień bez słodyczy !
Miłego dnia ;)