No, powiem Wam, że jest czego zazdrościć :D:D tacy wspaniali fryzjerzy :) haha!
i do tego wszystkiego ta oryginalność w postaci warkocza z przodu i z tyłu :D:D
wczorajszy angielski należał do jednych z zabawniejszych lekcji w tym roku xd
oj chłopaki, Wy to macie downa! :D ale uwielbiam Was :P
i zapomnijcie o uprowadzeniu mojej Mesinki, nie oddam jej! :*
normalnie już się nie mogę doczekać końcówki czerwca :*:*
moja piękna wreszcie przyjedzie z tej Anglii i znów będziemy mogły dansować do rana! <3