Malutka Cantanka
Wybrałam się w niedziele troszkę poluzakować, jakby cofnąć się w czasie :)
Hmmmm... jeden dzień grubaska, a waga już załamuje hihi, ale bardzo smaczyny grill :)
Safran i Halogen pobiegali na lonży, a ja padam z nóg.
Czas się wkońcu wyspać, tylko kiedy ???
Jutro po 7 do stajni, a potem wypad z dziewczynami.
Żegnam !