Moja siostrzyczka,
Jest jak różyczka.
Jest bardzo kochana,
Choć czasami bywa roztrzepana.
W złe dni słowami pokuje,
Gdy jakiś człowieczek ja zdenerwuje.
Na co dzień jest miła oraz grzeczna
I dla wszystkich bardzo serdeczna.
Wciąż powtarza,że jest skromna i nieśmiała,
A przecież już tyle siary w różnych miejscach miała.
Jest uzdolniona plastycznie,
Choć sama mówi o sobie krytycznie.
Mamy ze sobą wiele wspólnego
I chyba nie muszę mówić,dlaczego?
To moja siostrzyczka kochana,
Która rozjaśnia mój zły humor od rana.
Zwierzamy się sobie,opowiadamy swe marzenia
I wspólnie przeżywamy złe wspomnienia.
Nigdy się nie rozstaniemy,
Zawsze o sobie pamiętać będziemy,
Nawet jak się zestarzejemy
I w końcu do ziemi powędrujemy.

Przeróbka by me ;)