Wczorajszy dzien to jakas totalna porazka ..
Mozna go zaliczyc do 'bardzo udanych' mhmm ..
A w szczegolnosci wieczor .
Znowu weekend .
Niby fajnie ale nie fajnie -.-
Znowu zaczelam palic -.-
Chociaz nie palilam jaki miesiac czasu .
Ostatni miech szkoly ..
Znaczy niecaly .
Bo dziubek bd w Pl to zobaczymy jak to bd ..
Lololo przytylam 1,5 kg ale pierdole znowu nie bede nic jadla przez miecha i zleci troche :P
I tak wogole jetem samolubna , egoityczna i 'zachowuje sie jak 'kiezniczka'
xD