z moim Kochanym Kuzynem :*
Ferie 2008.
Wspomnienia.
Teraz będzie jeszcze więcej wspomnień.
Cudowne wakacje.
Najcudowniejsze w moim życiu.
Ale jak zwykle nienawidzę końcówki,
kiedy wszyscy wyjeżdżają.
Tak jak to się stało wczoraj.
Niby ja mam jeszcze miesiąc wakacji, ale co to za wakacje..
Oczy mam ciągle zapuchnięte, bo tęsknię i płaczę po kątach ;)
Ale już niedługo się zobaczymy.
Już niedługo.
Trzy tygodnie ;)
kocham.. :*