photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 3 LIPCA 2014

 

jest i on... okres

przynajmniej na egzaminach będę miała spokój pod tym względem

 

wczorajsza randka okazała się spacerem, ale i tak doceniam gest

na codzień wciąż się mijamy...

 

 

bilans:

śniadanie: musli z pestkami słonecznika, małą nektarynką i jogurtem naturalnym, kawa z mlekiem

II śniadanie: 2 nektarynki, szklanka wody

obiad: pieczona papryka faszerowana, kromka chleba wielozbożowego, herbata z mięty

podwieczorek: kawa z mlekiem

kolacja: 2 kromki chleba wielozbożowego z serkiem Brie, pomidor z bazylią, herbata z mięty

 

aktywność: spacer (nic więcej nie jestem dziś z siebie dać)

 

 

 

Komentarze

iwillbeskinnyy Ważne, ze spacer był, zawsze to jakaś aktywność, a w TYM czasie nie ma co się przemęczać :)
03/07/2014 11:40:35
porownaj brzuch boli to nie ma co sie forsowac, wypoczywaj :*
03/07/2014 11:37:59
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika sacrifices.