omo. został tydzień do wyjazdu a ja się czuję kompletnie nieogarnięta w tym względzie.
właściwie to mniej niż tydzień bo już w czwartek do gdańska...
pewnie znowu będę robić wszystko na ostatnią chwilę, a tym razem miało tak nie być :<
jeszcze zostało mi parę rzeczy do zaliczenia w tym tygodniu, a jakoś nie widzę swojej nauki.
jestem przemęczona i wszystko mi jedno.
nie dociera do mnie, że SM już zaraz, chwilę potem wakacje i jeszcze 18 @_@