Chciałabym, żeby było kolorowo.
Chciałabym, żeby było pozytywniej.
W sumie, to nie musi byc nawet "dobrze",
wystarczy, żeby chciało mi się wracać.
Moze nawet nie tak "chcialo",
co zeby nie sciskalo mnie w zaladku na sama mysl,
o tym, ze muszę wreszcie chwycić ta cholerna klamkę i popchnąć drzwi.
Coraz ciężej przychodzi mi przestąpić próg.
Nie, nie jest mi zle.
Jest mi nijak.
obojętnie.
Billy Talent wrzeszczy mi do ucha,
na przemian z innymi wykonawcami tego rodzaju muzyki.
Do lekarza muszę iść, ale mogę dopiero we czwartek.
Nie, nic powaznego, jak znam siebie,
to na wizyty nie pójdę bo będzie wszystko w porządku.
"Every word, every thought, every sound
Every touch, every smile, every frown"
"I'd have to check my mirror to see if I'm still here..."
I w takich chwilach jak ta wszystko wraca.
Tylko czemu ta chwila trwa tak długo.
Myslalam, ze zapomnialam, oklamywalam sie,
ze jestem w stanie zapomnieć.
cholera.
"Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz.
One przyjdą same."
Phil Bosmans
Czekam wiec na nie...
Niech przyjdą.
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24