Powiedz dlaczego nie mogę zrozumieć tego, że Ciebie już nie ma ?
A przecież tak bardzo mi zależało...
Mówiłeś tyle pięknych słow....
Mówiłeś wszystko tak pięknie...
I nagle to co miało trwać wiecznie...
Znikło.....
Powiedz dlaczego nie dopuszczam do siebie myśli,
że muszę być sama, że muszę zacząć wszystko od początku....
Tak jakby to co się wydarzyło nigdy nie było prawdziwe....
Mówiłeś, że jesteśmy dla siebie stworzeni, że to co przeszliśmy Razem nigdy się nie skończy !
Wiedziałeś ?
Czy Ty wiedziałeś, że tak będzie ?
Kłamałeś ?
Czy Ty kłamałeś, że tak bardzo kochasz, że nie potrafisz żyć beze mne ?
Tak, Ty to wszystko wiedziałeś...!