Hej.. Jak tam?... Tutaj źle... Ale może być gorzej... Wczoraj.. Ta wiadomość... Ech. :'( znowu mi się chce płakać.. Ale cóż czasu się nie da wrócić... :( wątpię że kiedyś zrozumiem ze odszedł... :'( i jesCze Beata... Ech.. Ja juz nie mam sił na to wszystko... Heh...Kuczeła wie jak poprawić humor.
. :( ale.. Juz nigdy nie będzie tak jak było... No to dzisiaj urki Martynki wiec wypada iść juz robić tego placka :( humor... Dzisiaj będzie ciągle taki..
Aż przez najbliższy msc... :[ ech... :(hyh może po urkach Daniel przyjedzie na mokrą kawę :3 yhh.. Nie ma to jak stracić kilka najważniejszych osób w dwa dni... :( yh... To się żegnam do następnego.. :(:*