photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 25 LIPCA 2010

Nigdy nie myslałam ze bede słuchac poezji spiewanej
mam nadzieje ze to nie znak ze sie starzeje

Kiedy zycie przyspiesza nagłe zachamowanie grozi katastrofa

Ostatnio tak własnie żyje , budzac sie rano wydaje mi sie
ze zeszły wieczor nigdy nie miał miejsca, jest tak odległy
nieprawdopodobny.Ostatnio co przyśpiesze, musze hamowac i troche
zwolnić.Prawie jak w bajce( a moze bardziej jak w jakimś marnym
horrorze)Troche boje sie ze sie pogubie,ze zapomne co jest prawdziwe
a co fikcyjne, pojde w ślepa uliczke z ktorej juz wyjscia nie bedzie
To ta chwila kiedy kazdy nastepny krok moze wiele zmienic,zmienic
bieg całego zycia...przerazajace...Tak wiem,ciezko zrozumiec jak sie
tak pisze ogólnie ,ja wiem co czuje ale skad wy to mozecie wiedziec

 

Normalne zycie: praca,dom,praca,dom odmózdza ludzi... i coraz bardziej
wydaje mi sie ze dziwne rzeczy typu herbata z eukaliptusa ,drzem
czekoladowy czy otreby żurawinowe maja dodac nam smaku w codziennym
szarym zyciu.Ciezko odkryc cos wiecej,zazwyczaj nie ma czasu,czy siły
zeby naprawde pożyc,ciezko znalezc odpowiednie proporcje,ciezko być

blisko z druga osoba ktora nie przezywa tego co my...

 

 

No cóz jutro 26 lipca,ta data jest dośc przelomowa ,czas złamac
tradycje ;)