No ogolnie jest bardzo fajnie .Szykuje sie bardzo fajny sylwester,fajny bo z Nim
Jak to jest ,ze jesli ma sie problemy zauwaza sie ze jest sie samemu,nie ma z kim tak na serio pogadac .To nie tak powinno byc, wtedy juz mozna winic tylko siebie (za głupote)...Z drugiej strony wierze w to ze, aby wstac,podniesc sie trzeba dotkac dna.Ale ile razy w ciagu zycia mozna dotykac dnapo ktoryms razie juz nie ma siły ani checi zeby sie podnosic.Dlatego trzeba miec kogos koło siebie, kogos kto zmobilizuje,kogos dla kogo warto bedzie sie odbic od dna,kogos z kim razem mozna sobie poradzic ze wszystkim
Życze Wam takiej osoby,chociaz jednej dla ktorej warto sie odbic od dna,dla ktorej warto żyć
zoom zoom zoom capoeria