No to jestem na wsi... w rododowitym mym miastku Nowej Ofsiance...
Na zdjątku ja w mych pięknych slipach od siostry i z przedstawicielem bydła babki :D
...a teraz kończe bo muszę położyć świnie spać i zaśpiewać im kołysankę bo czekają...
bye bye ludu mój, ludu...