Droga Dziewczyno,
jeśli facetowi zależy to będzie dzwonił, pisał smsy, umawiał się na spotkania i utrzymywał kontakt.
Jeśli tego nie robi - możesz sobie odpuścić wzdychanie do jego osoby.
Jeśli facet odzywa się mniej więcej raz na 2 tygodnie, dokładnie w momencie kiedy jest tak napalony i niewyżyty,
że zgwałciłby nawet koty, chomiki i wiewiórki, po czym po namiętnej nocy znika bez śladu na kolejne 2 tygodnie,
to nie zależy mu na Tobie i możesz sobie odpuścić wzdychanie do jego osoby.
Jeśli zawsze odpisuje na Twoje smsy po 2-3 dniach to znaczy, że w hierarchii jego priorytetów jesteś gdzieś pomiędzy sprzątaniem kibla
a manifestacją przeciwko wyzyskiwaniu małych murzyniątek w Rumunii, czyli niezwykle, cholernie nisko.
I w tym przypadku również nie zależy mu na Tobie i możesz sobie odpuścić wzdychanie do jego osoby.
We wszystkich powyższych wypadkach (jak i wielu innych), należy palnąć się w łeb młotkiem, a następnie zapomnieć o delikwencie.
Dziękuje za uwagę i idę powyższe rady wprowadzać w życie,
pozdrawiam.
nie miej do siebie żalu, że nie potrafisz o nim zapomnieć. nie potrafisz, bo ten człowiek zbyt mocno odcisnął się na twojej duszy, nie potrafisz, bo musiałabyś zapomnieć najlepsze momenty swojego życia. nie płacz, nikt się na ciebie nie gniewa. nie zapominasz, bo nie możesz.
są osoby, które tracimy pomimo naszych starań. są uczucia, które odczuwamy pomimo naszego sprzeciwu. są myśli, które kotłują się w naszej podświadomości pomimo naszej woli. są sytuacje, które mają miejsce pomimo naszych zamiarów. chcemy mieć wpływ na wszystko, nie mamy praktycznie na nic. życie byłoby przepełnione dennością, gdybyśmy mogli je rozplanować według naszych pragnień, a marzenia i rozmyślanie przed zaśnięciem byłyby zbędną codziennością zamiast abstrakcją.