Hej
Dziś pojechałam z tatą do Osia na strzelnice.
Najpierw poszliśmy na kulki. i strzelałam do lisa i do rogacza ;D
hyhy. Miałam 5 strzałów i wszytskie trafiły w 10
Super
Potem do takich krażków se strzelałam ale tylko raz udało mi się trafic. ;D
Ale początki sa ciężkie.
Nom a teraz boli mnie cała ręka od strzelania.
A jutro nie bede nią mogła ruszac. albo będą siniaki
I cały dzień zapewne będe siedziec w domu...
Ehh.
Buziaki dla moich ;*;*