malacch ehh..jeżeli chodzi o życie to też mnie trochę nudzi. ;/ i wkurza...
już wszystkie moje koleżanki, które miały skręcone kostki grają w kosza, a ja jeszcze chodzić dobrze nie mogę. ;/
już miałam 8 razy rehabilitacje i nic mi się nie poprawiło. :(
jedna miała skręconą po mnie jakieś 2 tygodnie później, w piątej jej ściągnęli gips i dzisiaj juuż gra. :( ehh...
a Ty łepek do góry ;**
zobaczysz, wszystko się ułoży ;**
zazwyczaj jest tak, że winę mają obie strony...
no ale raz, dwa, trzy... i .... UŚMIECH proszę. :) hah
;*** ;***