smutna ja, hehć
już koniec lipca... tyle się działo i tak szybko zleciał :) namioty, imprezy, ogniska, przypały, lumbago, morze, zamulanie w parku hehe
plany na sierpień już są, oby wszystko poszło po Naszej myśli.
<3
https://www.youtube.com/watch?v=yRQZGBzfE8w