cóż...
muszę przestać pisać, że o czymś napiszę później, bo i tak o tym nie piszę...
anyway, mija kolejne pół roku.
Zostałem wujkiem, a nawet stryjem.
<dumny>
może kiedyś wrzucę jakieś foto małego Frankensteina...
zacząłem pisać pracę magisterską...
<tylko trochę dumny, bo tylko trochę zacząłem>
nie no ne trochę, no zacząłem, coś tam napisałem, ale idzie jak krew z nosa...
no i w zasadzie, nic mi się nie chce pisać, wrzucam tylko foto, żeby tak pusto nie było, no i co by można było za kolejne pół roku wejść, westchnąć i może coś wrzucić ;)