Pomyślał: najpierw majstrować, później rozumieć. Trzeba trochę pomajstrować,
zanim dostanie się cokolwiek, co można próbować zrozumieć. Najważniejsze to
nigdy, ale to nigdy nie wracać i nie chować się w Toalecie Nierozumności. Trzeba
jakoś objąć umysłem wszechświat, zanim zechce się trochę go przekręcić.