Wahałem się co dodać, co napisać.
Miała być fotka jesienna, zniszczony pałacyk, lub moja jedyna i mało opłacana modelka, jest to co jest i niech już będzie bo zaraz znowu się rozmyślę.
Mam dziś mętlik w głowie, pisząc notkę kasowałem ją chyba już z 10 razy.
Nie wiem co napisać, a jak już to czy mogę to tu napisać.
Teraz to ja nic nie wiem, chciałbym żeby było dobrze, ale prawie cały czas nic nie robię, żeby coś zmienić.
Aro a teraz to co lubisz: "Życie jest brutalne" :)
I na tym zakończę moje wypracowanie.
Dziękuję...