Moje krótkie przemyślenia.
Przyjaźń... Hmm... Co to właściwie jest.?
Nie potrafię tego zdefiniować.
Niewątpliwie jednak jest to dla mnie swego rodzaju więź,
która nawet po długim czasie nieobecności potrafi bez żadnego
oporu przywrócić wszystkie wspomnienia. Czyż to nie jest piękne...?
Czy przyjaźni należy się bać? Nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie.
Wiem jedno o przyjaźń trzeba na pewno dbać, by później nie bać się, że ona zginie,obumrze...
Czy przyjaźni trzeba szukać? Nie, przyjaźń znajduje nas sama
. A przy odpowiedniej trosce zostaje na dłużej.
Mimo tym krótkim przemyśleniom nadal nie potrafię
odpowiedzieć sobie czym jest przyjaźń.
To zbyt ciężki stan by ogarnąć to w pojedynkę,
do tego potrzebny jest przyjaciel.na dłużej.
Ps. Kilka słów o zdjęciu.
Właściwie to brak słów.
Dziękuję Aniu, że jesteś kimś
więcej niż tylko znajomą ze szkoły.
Dziękuję za to że jesteś moim przyjacielem.