No coż.. moje poprzednie konto niestety przepadło, nie wiem jak i nie chcewiedziec. Poprostu szkoda mi tylko tych moich mysli ktore tam wylewalem z tym bolem i pustka w sercu. No ale tutaj raz dwa sie mi tak że zapełni różnościami ;/
Ty się może teraz przytulasz w tym łużku w którym ja kiedys byłem.. w tym gdzie.. Cie kochałem, gdzie widziałem z Tobą przyszłość :( Wiem nie byłem ideałem, ale tez wiem ze nie bylem az takim dupkiem jak mnie to nazwalas, uwierz to bardzo bolalo, wiem Ty i tak nie uwierzysz bosobie cos wmowisz i tego sie bedziesz trzymac ;/
Ile razy krzyczalem przez tel. że Cię kocham najmocniej, to Ty mi zawsze z tekstami "Jaja Karolina Cie odbije, Ty mnie nie kochasz.." Czlowiek po 15-18h w pracy psychicznie był dojebany jak i przez prace tak i pseugo kolegow z pracy ktorzy mnie wyniszczali !!! Nie byłem taki z początku.. Byłem.. byłem chłopakiem opanowanym i wesolym, penły poczucia humoru i do tego bardzo szczęścliwy mając Ciebie!!!! W końcu po takim czasie mogłem Cię doktnąć, pocałować, poczuć Twoje ciepło i to coś co mnie doprowadzało do uczucia tych "motylkow w brzuchu" hehe ;p
Marzyłem o Takiej osobie jak Ty.. ale jak widać wiek dzieli ludzi dosyć... Bo tak szybko zmieniając partnerów nie dawałaś dobrego wzorca, ale chciałem Cię zmienić!! Wiedziałem że w Tobie sie kryje to coś.. To PIĘKNOOOOO KTÓREGO MI TAK KURWA MAĆ BRAKUJE!!!!!!!!
NIE DOZNASZ NIGDY TEGO CO CZYŁEM I CZUJE.. HEH SZCZERE UCZUCIE Z SERCA ZAMIENILAS NA "MŁODEGO NAPALEŃCA" ZWYKŁA RZECZ I NAJGORSZA JAK KOBIETA IDZIE DO PRACY MIĘDZY FACETÓW...
KURWA TAK ZAWSZE SIE KOŃCZY ;((((((
W 70% PRZYPADKÓW, A JESTEŚMY OŚLEPIENI POTEM DO TEGO STOPNIA ŻE MYŚLIMY JAKA TA DRUGA OSOBA NIE BYŁA HUJOWA.. JAKI TEN NOWY "KOLEGA JEST FAJNY" "BO MI DAL AUTEM JECHAC I NIE KRZYCZAL" KURWA JAK JA BYM CHCIAL PRZERUCHAC JAKAS LASKE TO NAWET BY MOGLA MI NASRAC NA WYCIERACZKE I BYM SIE USMIECHAL... ZROZUM COŚ ŻE MIŁE GADANIE TO NIE WRÓŻBA NA PRZYSZŁOŚĆ..
WARTOŚCI LUDZKIE SIE LICZĄ, JAK FACET POSTĄPI JAK BĘDZIE MUSIAŁ UTRZYMYWAĆ RODZINE, BĘDZIE PODEJMOWAŁ CIĘŻKIE DECYZJE, Z PRACY WRACAL DO PRACY W DOMU... BY ZAPEWNIC COS JEGO KOCHANEJ I POTOMKOWI ;((((
NIE ZROZUMIESZ TEGO NARAZIE... MILYM GADANIEM I DOBRA "DUPAKA" JAK TO MOWILAS NIE UKLEISZ DOBREJ PRZYSZLOSCI ;/
BRAKUJE MI CIE KURWA STRASZNIE NATTUŚ, WYPALAM SIE... NIE BAWEM BD KONIEC,BD SPOKOJ DLA WAS...