Fot: Pewien poranek, Mac w Rybniku, Rzana robiąca Pepemu zadanie z hisotrii, z którego miał potem kartkówke, z której oczywiście była einzka xd
"Przecież mam prawo nosić to, co chcę
To, co moje jest moje, co jara mnie
W razie co nie wiem przecież jak i gdzie"
z tej strony monitora Ewa again.
Miło mi znów powitac tutaj pewną wąską grupę społeczną jakąs są Cz....
oraz tych nielicznych zabłąkanych, którzy to przeczytają.
Czuję na sobie presję, więc piszę, że to nie jest tak, że nic się zbytnio nie dzieje!
Rzana zaś demoralizuje ludzi! Człowiek jest ambitny, chodzi na studia, a ta tu go wyciaga z zajęć i ciąga po jakiś klubach. Ale! To nie jest tez tak, ża takie osobniki są bezkarne! Bo nawet ich czasem los pokaże xD
Ale o tym jak to jest chodzić po mieście w rozwalonym bucie, musi opowiedzieć osobiście Rzana
Tak w ogóle, to w przyszłym miesiacu ma tu ktoś urodziny! I wstyd na głos powiedzieć które.
STARZEJESZ SIĘ! ;*
I nie świadczy o tym tylko pogłębiajaca się ślepota. Piwo brzoskiwniowe?! Serio?!
Z rzeczy na teraz to jest plan z lodowiskiem.
A ja zaczynam akcję pt: "Nie dać się grypie" -_-
ps. nie wiem jak to jest, że zawsze jak tu pisze w połowie rozłaczy mi internet ;
www.youtube.com/watch?v=6lD9JDpRblo