Siems! ;*
Właśnie skończyłam oglądać nowy odcinek tvd i jestem w szoku.
Tyler nieźle mnie zaskoczył w tym odcinku,okazał się skurwielem.
Katherine nadal żyje i do tego ma córkę? What the fuck? Co się z tym serialem dzieje?
Popłakałam się jak Tyler odszedł,chociaż kibicuję Klaus'owi to jakoś tak przykro mi,że Taylor nie będzie
z Caroline. ;c
Ook,ale koniec filmów.Właśnie zanudzam.Zawiodłam się na kuzynie,myślałam,że będzie na dłużej,ale
on przyjechał tylko na Wszystkich Świętych.
Wczorajszy dzień zaliczam do udanych,zabawiałam dziecko kuzynki wraz z Kamilem.
Kuzynka się teraz ze mnie naśmiewa,że muszę spłacić dług i opiekować się jej dzieckiem
tak jak ona opiekowała się mną.
Jak wam mija sobota?
Znacie jakieś ciekawe filmy?
Miłego. ;*