Jak zwykle weekend się nie przydał do tego żeby się wyspać, norma. Piątek mega mega w graalu był ogień i petarda. A w sobotę się odchorowyywalo totalnie bez sił, bez niczego. Woda i herbata na zmianę xd
Dzisiaj jak przyjdę od dziadków to matma matma matma! A od wtorku próbne maturki, love it. ... no i trzeba by było się za pracę wziąć.. Hmm bo na odpowiedź będę miesiąc czekała. . :p