Czuje się okropnie.. Całe dzień spedziłam z siostrą, a potem jeszcze babacia przyjechała. Boże..
-OLUSIA? JESSZSZSZ ZUPKĘĘĘ? -le wisząca nad dzieckiem babcia widmo.
Yhhh....Mama mnie wyciagnela z tego domu na zakupy i kupiłam upragnione czarne rurki.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~Poznalam bardzo fajną dziewczyne. Mianowicie...Marceline.
Jest urocza. Na prawde.
Zakochany menel.