Udane Walentynki z gorączką:D Zdecydowanie!
Iskra mnie odwiedził, bo w gruncie rzeczy to przez niego choruje!!:D
Aczkolwiek za spacer dziękuję;))
Dostałam chupa - chupsa:D
W kokardzie:D
Zapamiętam go na wieki wieków!
I milutkie oglądanie strasznych bajek także;)
Buziak Mateusz:p