Moja jedyna przyjaciółka... i do tego nigdy mnie nie zawiedzie... <3
2,5 godziny jazdy na roklach z Sabiną... masakra.
wyjebane do zera. babcia Sabinki ugościła nas słodko. mm.
koleś na ścigaczu. dziadek bez zębów. i drugi co sie zgubił.
krasowy-lędziny-ławki-krasowy. lol .nogi bolą. nie ważne.
moja mama dała szczurowi piwo. no chora czy co
każde zajęcie zabija każdą wolną chwilę na rozpacz... ;|
"Mówią, że miłość wiecznie trwa.
Niech trwa beze mnie..."