hehehe klikamy
starczy jednej serii, bo się jeszcze dziwnym trafem znudzi.
wracam do zawodu z tym, że chyba dołączę do swojego kolegi i będę dziwką, bo sprzęt drogi, a potrzebny, bo mnie ogranicza, a chcę przejść na ostatni level. Jak na razie wszystko układa się jak powinno, biologię zawaliłam, ale mimo wszystko cieszy mnie fakt, że pożegnam się z wieczornym i nocnym uczeniem na jakiś czas, teraz trzeba nadrobić to co zawaliłam w tamtym tygodniu, z tym, że nie wiem co.