Gdzieś nieopodal Wawelu. W Krakowie. Mieście gdzie spędziłam najlepsze 3 i kawałek dnia w życiu.
A za 10 dni zaczyna się szkoła. I nie mogę uwieżyć, że będziemy się widywać tylko w łikendy. T__T
Jeżeli moja egzystencja posiada jeszcze resztkę sensu, to nadajecie ją wy.
I'll be there for you
When the rain starts to pour
I'll be there for you
Like I've been there before
I'll be there for you
'Cause you're there for me too