Bu.!

Bu.! Tydzień bez Sary i Krakowa.

Miesiąc bez Ady.!

Nie wytrzymam.! Z kim będę obgadywać lud.?!

                             Z kim będę wydzierać się na całego busa, że zazdroszczę Dodzie implantów.?!

                             Z kim będę świrować.?!

                             Z kim płakać, że to nasz ostatni wtorek.?!

                             Z kim podkreślać naszą fajność i wyjątkowość.?!

Bez was cała moja świetność ulatuję. Jesteście integralną częścią mnie.

Bez was się nie da żyć.!

Tęstnie.!

Durny Gdańsk. Durne morze. Durny ślub. Durne wszystko.

Durna moja marudność. xDD

Bybel ^^ 21:47:27
<ryczy>
.Ada.! 21:47:52
<wielki pociąg nosem>
Bybel ^^ 21:49:24
<glucik płynący po mordce>
.Ada.! 21:49:46
<oczy czerwone jak u kjujika>
Bybel ^^ 21:51:26
to pewnie od alergi. Y__Y
.Ada.! 21:51:41
nie <lzy plyna i chlipie >
Bybel ^^ 21:52:10
<kałuża podbiurkiem się powiększa> <mega chlip>
.Ada.! 21:52:32
<wody ma juz pod nosem> <bul bul>
Bybel ^^ 21:53:11
<tonie w morzu łez>
Bybel ^^ 21:53:13
<woda wylewa się z pokoju i zalewa całą polskę>
.Ada.! 21:53:22
<i wlochy>
Bybel ^^ 21:54:13
<z ziemi kapią łzy Bąbla>
.Ada.! 21:54:31
<i gaśnie słonce od łez add>
Bybel ^^ 21:57:14
<cały wszechświat zapełnia się łzami Babla, tak, że nie ma już miejsca na więcej>.!

I tak o to spowodowałyśmy katastrofę ekologiczną. xD