Świat mnie nie zadowala. Dziwne co wymyślił dla mnie los. Dziwne? Nie, raczej tragiczne. Mówią, że co cię nie zabije, to cię wzmocni, ale co jeśli To co cię zabija nie chce cię opuścić, co jeśli nie mozesz się od tego uwolnić? Przyszła wiosna, na dworze kolorowo, a paradoksalnie w mojej duszy zima, w moim sercu zmutek, pustka.. Za co to? Za dobre serce, za pomoć, życzliwość, za miłość, za uczucie, za minimalne oczekiwanie szacunku, miłości, wierności? Co jest? Zastój. Cisza. Przed burzą? Kolejną? Bez lądu na horyzoncie. W zasadzie bez horyzontu. CO JEST GRANE? Co złego ma mi się jeszcze przytrafić, co mnie dobije, co mnie zakopie, zabije? Naprawdę jestem taka silna? Udaję silną? Przed samą sobą? Pęknięte serce boli najbardziej, zwłaszcza jeśli PĘKNIĘTE to ZA MAŁE słowo.