Nie mam czasu na nic , nie mam czasu dla nikogo. Nie potrafię już rozmawiać z ludźmi - są dla mnie jacyś dziwni. Chyba praca mnie zmieniła. Ale staram się uśmiechać , by nie pytali co się dzieje - tzw "dobra mina do złej gry " .
Komentarze
ewelton nie pomagasz mi :P w jakim sensie wyrzeczeń?
ellol właśnie przepraszam, nie odpisalam na wczesniejsze pytanie. Nie mam wygolonych, zludzenie takie, To taki moj szprytny kobiecy trik :D Do picia mowisz jestes stworzony ? :D Ciekawe, musimy wiec napic sie kiedys razem ! :D Na pewno spotkamy sie na jakiejs masowej imprezie, albo po prostu, sami sie zmobilizujemy i przejedziemy tyle km zeby sie napic piwa :D